B2 lift variant czerwony 1.6D 7lat w garażu książka serwisowa mało rdzy alu felgi hak chromowane relingi 2000 zł do uzg.
: 08 lut 2018, 18:26
Witam, na złomowisku stoi na sprzedaż zadbany Passat, zauważyłem go i miałem brać dla siebie, ale właściciel złomowiska nie miał umowy, zanim ją zdobył trafiła mi się okazja kupić coś równie ciekawego.
Teraz auto ma już wszystkie papiery, jedynie przeglądu chyba nie ma.
Podwozie i progi bez rdzy, pojawia się jedynie na jednym tylnym nadkolu, na drzwiach, w dwóch narożnikach jest najgorzej ale to nie wiele porównując całokształt.
Silnik odpala i gaśnie powiedzmy po upływie pół minuty, trochę się trzęsie podczas pracy, być może troszkę nie równo chodzi, nie jest też chyba jakiś mega suchy, z tłumika dymi, może dlatego że zimny, nie reaguje na ruchy linką gazu, w sensie na obroty, pedał gazu w ogóle jest nie aktywny, jakaś gumka podobno spadła i leży bezwładnie w podłodze, pedał hamulca wciska się dość głęboko, więc też może być nie czynny, ale odbija przynajmniej z powrotem do góry, pedał sprzęgła troszeczkę może ciężko chodzi, może dlatego że zimno, albo mi się tylko wydawało. W sumie 7 lat stał.
brakuje listwy bocznej na tylne drzwi, ale idzie załatwić myślę. Urwana plastikowa rączka we wnętrzu do otwierania maski, ale kombinerkami jak się pociągnie za linkę można otworzyć, rączkę też idzie załatwić bo jest na szrocie jeszcze drugi Passat, ale już na części.
alusy zwykłe bylejakie nie oryginalne ale zawsze się coś kasy wzróci jak się je opchnie nawet na skup.
wnętrze czarne do posprzątania, posiada zagłówki tylnej kanapy, fotel trochę podarty w miejscu pupy i pleców, ale nie doszło do gąbki
Podsumowując chciałem go brać na siebie bo ciężko znaleźć zdrowego karoseryjnie Passata ale nie wiem ile jest warty i ile trzeba w niego włożyć czekam na wasze sugestie czy brać czy wy może chcecie, za 1800 mogę go mieć.
Mogę też go komuś kupić/spieniężyć w zamian za VW B2 lub Audi B2 w wersji z silnikiem 1.9 2.0 2.2 2.3 benzyna, albo i gaz
..a nawet inne ciekawe wozy z XX wieku
Teraz auto ma już wszystkie papiery, jedynie przeglądu chyba nie ma.
Podwozie i progi bez rdzy, pojawia się jedynie na jednym tylnym nadkolu, na drzwiach, w dwóch narożnikach jest najgorzej ale to nie wiele porównując całokształt.
Silnik odpala i gaśnie powiedzmy po upływie pół minuty, trochę się trzęsie podczas pracy, być może troszkę nie równo chodzi, nie jest też chyba jakiś mega suchy, z tłumika dymi, może dlatego że zimny, nie reaguje na ruchy linką gazu, w sensie na obroty, pedał gazu w ogóle jest nie aktywny, jakaś gumka podobno spadła i leży bezwładnie w podłodze, pedał hamulca wciska się dość głęboko, więc też może być nie czynny, ale odbija przynajmniej z powrotem do góry, pedał sprzęgła troszeczkę może ciężko chodzi, może dlatego że zimno, albo mi się tylko wydawało. W sumie 7 lat stał.
brakuje listwy bocznej na tylne drzwi, ale idzie załatwić myślę. Urwana plastikowa rączka we wnętrzu do otwierania maski, ale kombinerkami jak się pociągnie za linkę można otworzyć, rączkę też idzie załatwić bo jest na szrocie jeszcze drugi Passat, ale już na części.
alusy zwykłe bylejakie nie oryginalne ale zawsze się coś kasy wzróci jak się je opchnie nawet na skup.
wnętrze czarne do posprzątania, posiada zagłówki tylnej kanapy, fotel trochę podarty w miejscu pupy i pleców, ale nie doszło do gąbki
Podsumowując chciałem go brać na siebie bo ciężko znaleźć zdrowego karoseryjnie Passata ale nie wiem ile jest warty i ile trzeba w niego włożyć czekam na wasze sugestie czy brać czy wy może chcecie, za 1800 mogę go mieć.
Mogę też go komuś kupić/spieniężyć w zamian za VW B2 lub Audi B2 w wersji z silnikiem 1.9 2.0 2.2 2.3 benzyna, albo i gaz
..a nawet inne ciekawe wozy z XX wieku
