Dokładnie tak, jak pisze Henryk. Ja też mam b1 i fakt, sam się przekonałem, że buda musi być w chociaż dostatecznym stanie. I nie możesz kupować pod wpływem emocji.. Ja tak kupiłem i teraz troche kasy musiałem włożyć w same części blacharskie.. Ogólnie musisz sobie zdawać sprawę z kilku rzeczy jeśli chcesz kupić dość stare auto i troche nietypowy model, niekoniecznie b1 ale też inne już niespotykane na drogach samochody:
Części praktycznie nie ma a jak są to bardzo drogie. Trzeba uważać na blacharkę i niekiedy sobie odpuścić niż kupić coś i wymienić 3/4 blach bo ona kosztują a dostaniesz (i to nie wszystko) już teraz tylko w DE oryginały ale w dużych cenach..
Poza tym, auto powinno być kompletne jak tylko się da. Głupie listwy, chromy itd są prawie nie do dostania. Deski tak samo a prawie w każdym jest popękana. Na szczęście mechanicznie to części są dostępne i pasują od innych VW. Także lepiej kupić coś mechaniczne słabego a z lepszą blacharką i skompletowaniem.
Co do kupna auta to w DE bynajmniej na mobilach to są drogie te auta jak nie wiem ale niektóre modele i wersje to miażdżą system..
Sam wiem teraz po mojej santanie, która kupiłem na dawce. Niby na pierwszy rzut oka nie jest aż taki zły stan ale teraz patrząc na to na spokojnie to szczerze mówiąć, nawet jeśli to jest fajny i rzadki model auta to i tak nie opłacałoby się tego ratować bo się aż odechciewa jak progów totalnie nie ma, zawieszenia nie ma, deska poniszczona, środek też, jedynym dobrym elementem jest silnik i podłoga. Także polecam przemyśleć kilka razy co chce się zrobić i ile się ma kasy i chęci. Bo do b2 znajdziesz praktycznie wszystko, choć już jest mniej cześci a np do b1 brązowa deska jest nie do dostania a niektórych elementów trzeba kilka lat szukać spędzając godziny przed komputerem. Jeśli coś to pisz do mnie, troche w tym siedzę już to może pomogę
który na razie stoi w garażu i czeka na lepsze czasy.
