oldpassats.com

a ja ,jak zresztą od wielu dni ,nie odpalałem swojego i pozwalam mu się dalej wygrzewać w cieplutkim garażu

Zrbiłem przegląd i kupiłem oryginalne belki na relingi do szczupa. Pasowałoby powoli to wszystko do tego samochodu pozakładać... Relingi, spryski, spoiler, tempomat...

Pomalowałem zbiorniczek od spryskiwaczy i wyrównawczy, do tego prysnołem też osłonę od rozrządu

ja przez ostatnie trzy dni leżałem pod pasatem nie bacząc na mróz .Efekt wymieniona uszczelka pokrywy zaworów,wymieniony termostat,płyn chłodniczy,posprawdzane wszystkie styki, masy, kostki.Umyty pod maską czeka na nową chłodnice bo ta się okazała dziurawa.
Chłodnica siedzi na miejscu

dzisiaj naprawiłem centralny zamek uszkodzony był kabel zasilający centralkę.Przy okazji zajrzałem pod każdy boczek i nasmarowałem wszystkie cięgienka i zamki

zamówiłem sporo części zamiennych za prawię kwotę zakupu auta.... starę auto a kosztuje więcej jak nowsze...

zmieniłem koła, odkurzyłem, wyczyściłem wnętrze, zamontowałem oświetlenie bagażnika

zatankowałem i sie zdziwiłem po zmianie silnika spalanie spadło z 16 litrów na 9 miłe zaskoczenie

dzięki pomocy Daniello dziadek dostał sprawne macpersony,a przy okazji wymieniłem drażki kierownicze,piasty,łożyska przód i tył,bębny,szczeki,tarcze i klocki

Wymieniłem nagrzewnicę po 26 latach powiedziała dość.