Dziura w gazie

Wszystko o silniku, układzie chłodzenia, układzie wydechowym
Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Dziura w gazie

Post autor: Michal » 26 mar 2015, 12:58

Witam,

Mam taki problem z moim Passkiem - odpala dobrze, ssanie się załącza i na tym etapie wszystko jest git.
Niestety po rozgrzaniu, gdy obroty spadają, bo wyłącza się ssanie mam dziurę w gazie. Niezbyt dużą, ale jeśli nie dodam więcej gazu niż przy normalnym ruszaniu, to gaśnie.
Sprawdzałem przyspieszacz i gruszkę podciśnieniową - oba elementy trzymają podciśnienie.

Mój zawór podciśnieniowy zwrotny do serwa na przewodzie nie jest w najlepszym stanie, szukam takiego, ale czy ktoś miał podobny problem i mógłby mi jednoznacznie powiedzieć w czym tkwi problem?

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: vwquantum » 26 mar 2015, 13:12

Dobrze szukasz. Przewód podcisnieniowy do serwa. Inne małe podcisnienia po prostu wymień !
Dysza potrafi być przytkana brudna etc. Silowniczek podcisnieniowy przyspieszacza (027 129 220 B) od klapki ssącej może być walnięty.
Pierwsze co to szczelność całego układu. Psiknij autostartem (uważaj żeby pożaru nie zrobić :) wokół niego jak obroty wskoczą to oznacza że gdzieś łapie lewe powietrze i przez to gruszka za nisko trzyma obroty przy obciążeniu.

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: Michal » 26 mar 2015, 13:37

Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź! :D

W takim razie wymienię wszystkie wężyki podciśnieniowe i postaram się znaleźć nowy przewód podciśnieniowy do serwa (ma ktoś?).
Jeśli problem dalej będzie występował, to trzeba się będzie zabrać za sam gaźnik. Zakładam jednak, że to coś z lewym powietrzem, bo już sikałem wokół gaźnika czymś palnym i zaburzało to pracę silnika. Sama podstawa gaźnika ma jednak niecałe 2 lata i wygląda dobrze.

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: vwquantum » 26 mar 2015, 13:53

Podstawa pod gaznik. Jak by co mam nową na sprzedaż za grosze :)

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: Michal » 26 mar 2015, 16:49

Dzięki, będę pamiętał :D

Wymieniłem przewody podciśnieniowe, sprawdziłem ten zawór, który nie wyglądał najlepiej i dodatkowo go uszczelniłem póki nie będę miał nowego. Wydaje mi się, że był i jest szczelny. Niestety nie ma żadnej różnicy. Ten siłowniczek też raczej działa tak jak przed tym problemem.

Zapomniałem wspomnieć, że jestem po wymianie wszystkich uszczelek na silniku włącznie z uszczelką pod głowicą, do tego miałem robione zawory, bo stare miały spore luzy. Przedtem silnik pracował brzydko,
- nierówno, wchodził na wysokie obroty i musiałem go gasić sprzęgłem. Teraz znów pali na strzał, pracuje równo i gaśnie momentalnie, tylko ta dziura mnie dobija :/

Czo to się dzieje z moim autkiem? :(

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: vwquantum » 26 mar 2015, 16:54

Po takich zabiegach z silnikiem nie regulowałeś gaźnika? jakie obroty ma na jałowym? Masz wspomaganie?

Może go zalewa przy wolnych obrotach i obciążeniu. Po dobrym nagrzaniu silnika i załączeniu i wyłączeniu się wentylatora powinno się regulować.

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: Michal » 26 mar 2015, 17:02

Gaźnik nie był regulowany, bo nawet mechanik, z którym robiłem silnik nie chciał ruszać Pierburga, dlatego szukam jakiegoś gaźnikowca. Nie mam obrotomierza, którym mógłbym sprawdzić obroty, ale na słuch powinny być w miarę zbliżone do właściwych i nie falują. Nie mam wspomagania.

Zostaje mi szukać kogoś od gaźników czy jest to do ogarnięcia samemu? :D

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Dziura w gazie

Post autor: Michal » 09 kwie 2015, 21:50

Nie znacie, Panowie, jakiegoś gaźnikowca w Opolskim? Pojeździłbym autkiem, a ta dziura mnie dobija i szkoda mi silnika :(


Odpowiedz