1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Wszystko o silniku, układzie chłodzenia, układzie wydechowym
Awatar użytkownika
Speed257
Posty: 13
Rejestracja: 02 sty 2012, 18:55
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1980
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Lubelskie

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: Speed257 » 10 lut 2012, 18:00

No i do tego jeszcze opisanie gov mod'a by się przydało auto bardziej ochoczo wkręca się na obroty i płynnie ciagnie do 5 tys obr i więcej zależy jak kto se ustawi i jakie zapotrzebowanie ma :D
!!! TDi Bez dymu nie ma ognia !!! :D

Awatar użytkownika
domel-mz251
Posty: 168
Rejestracja: 02 sty 2012, 17:24
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1987
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Tczew

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: domel-mz251 » 11 lut 2012, 11:57

Speed257 pisze:No i do tego jeszcze opisanie gov mod'a by się przydało auto bardziej ochoczo wkręca się na obroty i płynnie ciagnie do 5 tys obr i więcej zależy jak kto se ustawi i jakie zapotrzebowanie ma :D
z gov modem to nie problem ale problem jak coś wpadnie przez przypadek do środka pompy.
Z racji tego że do zrobienia gova trzeba ściągać głowiczkę a jeśli ktoś tego nigdy nie robił to dodrze mieć starą pompę do nauki. Również z racji tego że rusza się cięgło gazu może się pojawić wyciek - ale jeśli tulejka jest ok to wystarcza sam oring. Sam jeszdce nie mam govmoda ale mam potrzebne informacje i instrukcje od kolegi z którym piszę już ponad rok. On już ma wszystko wytestowane - najleprze ustawienie gow moda, wymiana tłoczkorozdzielaczy z 9mm na 10m i 11mm , Timing, zmiana wewnętrznego ciśnienia w pompie, zmiana mechanizmów dawkowania , testował różna fale do rożnych tłoczkorozdzielaczy, teraz ma kupione pompę z tłoczkorozdielaczem 10mm z ducato, zmienia głowica z 1,6 na 1,9 - powiększył w niej kanały ssące i wylotowe. Jeszcze nie składał do kupy wszystkiego. Ma on kolegę co kupił generator HHO do 1.9 golfa 3 - ciekawe jak to działa i o ile się spalanie zmniejsza się.

a.d.a.m.
Posty: 106
Rejestracja: 02 sty 2012, 15:19
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 0

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: a.d.a.m. » 12 lut 2012, 14:19

Dodam od siebie, że mając wyciągnięty boost pin dobrze jest dokładnie obejrzeć rysę jaka zrobił "pazur" na stożku
i jeśli nie jest do samego końca stożka to trzeba podpiłowac ten pierścień dystansowy (podkłądkę) o którym mówił motomaniak
w punkcie 3. swojego foto story.

Z jednej strony ograniczeniem skoku pina jest sprężyna (jej napięcie) a z drugiej właśnie ta plastykowa podkładka
w kolorze białym.
Obrazek

motomaniak
Posty: 277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:10
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1988
silnik: 1.6TD 70KM
Lokalizacja: Jawor
Kontaktowanie:

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: motomaniak » 12 lut 2012, 14:42

a.d.a.m. pisze:a z drugiej właśnie ta plastykowa podkładka
w kolorze białym.
Niektórzy sugerują nawet że można ją całkowicie wyciągnąć. Ja różnicy po takim zabiegu nie odczułem.
Obrazek

Awatar użytkownika
domel-mz251
Posty: 168
Rejestracja: 02 sty 2012, 17:24
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1987
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Tczew

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: domel-mz251 » 12 lut 2012, 15:39

motomaniak pisze:
a.d.a.m. pisze:a z drugiej właśnie ta plastykowa podkładka
w kolorze białym.
Niektórzy sugerują nawet że można ją całkowicie wyciągnąć. Ja różnicy po takim zabiegu nie odczułem.

tę podkładkę w pierwszej kolejności wyrzucam 8-)

Awatar użytkownika
Speed257
Posty: 13
Rejestracja: 02 sty 2012, 18:55
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1980
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Lubelskie

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: Speed257 » 15 lut 2012, 11:38

domel-mz251 pisze:z gov modem to nie problem ale problem jak coś wpadnie przez przypadek do środka pompy.
Z racji tego że do zrobienia gova trzeba ściągać głowiczkę a jeśli ktoś tego nigdy nie robił to dodrze mieć starą pompę do nauki. Również z racji tego że rusza się cięgło gazu może się pojawić wyciek - ale jeśli tulejka jest ok to wystarcza sam oring.
No ja robiłem według fotostory z forum golfa - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=100486 i to na swojej pompie i wyszło wszystko prawie dobrze nic nie cieknie, tylko na początku musiałem coś źle złożyć, bo się rozbiegał, ale ponownie rozebrałem powoli złożyłem jak trzeba, i chodzi do dziś dnia, dodam ze założyłem 3 podkładki 0,5mm :) I robiłem to na oryginalnym td bez żadnych zmian i to już mu dało ciut większego kopa :)
A co do pompy to też właśnie myślę żeby coś większego włożyć i tak się zastanawiam jaka była by różnica między składaniem a kupić cala np od Transita i ja podkręcić zrobić timing jej govmoda, czy dużo gorsza taka by była bo trochę naczytałem się na forach o tym, a nikt nie napisał, ale pisali ze przerzucają całe bebechy z niej do naszej i ładnie lata.

Pozdrawiam Speed257
!!! TDi Bez dymu nie ma ognia !!! :D

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: vwquantum » 16 lut 2012, 20:54

Nie myśleliście o odłączeniu odmy? Nie przyglądałem sie w Td gdzie ona idzie ale w benzynie jest odczuwalne po tym zabiegu i silnik jest elastyczniejszy i stabilniejszy. W zależności od przedmuchów :). Żeby kultura była to zrobić jakiś oil tank catch lub po prostu wąż puścić w jakieś sensowne miejsce.

Awatar użytkownika
Speed257
Posty: 13
Rejestracja: 02 sty 2012, 18:55
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1980
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Lubelskie

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: Speed257 » 16 lut 2012, 21:48

No ja u siebie przewód, który idzie oryginalnie do przewodu dolotowego puściłem do oddzielnej puszki zrobionej przeze mnie (coś ala odstojnik) i mocy może dużo nie urosło, ale na pewno jest teraz powietrze czyste, bez oparów i nie ma oleju w dolocie :)
!!! TDi Bez dymu nie ma ognia !!! :D

Awatar użytkownika
domel-mz251
Posty: 168
Rejestracja: 02 sty 2012, 17:24
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1987
silnik: 1.6TD 70KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Tczew

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: domel-mz251 » 21 lut 2012, 20:55

http://gnarlodious.com/Vanagon/Bosch_Pump/-Rebuild

Narazie nie mam czasu za bardzo na robienie manuala pl ale jak komuś się śpieszy to według tego może rozebrać i złożyć pompę . Są dwa rodzaje tulejek tam gdzie jest koło napędowe - u nas są te krótsze (1.9 chyba ma dłuższe) , tulejek tam gdzie jest gaz są chyba trzy długości - tutaj raczej trzeba zmierzyć i tyle.

Awatar użytkownika
Tomasz
Administrator
Posty: 453
Rejestracja: 21 gru 2011, 14:47
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1985
silnik: 1.6D 54KM
Lokalizacja: Kraków / Nowa Dęba
Kontaktowanie:

Re: 1.6 TD wszystko o zwiększaniu mocy

Post autor: Tomasz » 12 sty 2013, 19:25

Człowiekowi nie wygodzisz. Jedni wolą blondynki, drudzy brunetki, jeszcze inni rude, a pozostałym to wszystko jedno. Tak samo jest z doborem silnika w naszym aucie.

Diesel, benzyna, benzyna + gaz, a może komunikacja publiczna?

Jeśli masz Diesla, chcesz Diesla, lub nie wiesz dlaczego dopiero zapragniesz Diesla, to trafiłeś na artykuł dla Ciebie! Wiadomo, będziemy się skupiać na VW/Audi i to chyba nikogo nie zaskoczy. Jednak główne zasady są jednakowe dla wszystkich marek. Tak jak oczywiste jest to, że Diesle są ekonomiczniejsze i dla tych którzy lubią dużo jeździć. Nad przewagą TDI (obojętnie VP, PD czy CR) nad TD raczej bym nie dyskutował bo jest znacząca, jednak TD również ma swoje zalety. Jeśli ktoś nie chce pchać do swego auta nowszej jednostki, powinien zmodzić swojego poczciwego klekota, po to, żeby chętniej jeździć swoim autem, żeby je lepiej poznać, żeby nie odstawać od nowych aut na autostradzie i utrzeć nosa sąsiadowi który ma jakiegoś V6 w gazie.

Do rzeczy! Najpierw każdy powinien sobie odpowiedzieć na jedno, super ważne pytanie: „Czy umiem wyhamować, mam pewne zawieszenie, dobre opony itd. itp.?” Jeśli spełniamy te warunki i z okazji przyrostu mocy nie skrzywdzimy auta może ciągnąć dalej: „W jakiej kondycji jest mój silnik?”. Jeśli pali, fajnie klepie, nie bierze oleju, nie kopci na niewskazane kolory, nie ma wycieków i ogólnie jest czysty, można zacząć myśleć o modach Pytanie następne: „Ile mam kasy, co umiem i ile KM chcę wydusić z mojego staruszka?”

Może na początek usystematyzujmy:

TD ma wtrysk pośredni, nie ma komputera,
TDI ma wtrysk bezpośredni i ma komputer, żeby mi ktoś nie powiedział, że ma TDI bo założył intercooler do TD.
TD wychodziły w kilku wersjach zależnie od modelu i rocznika:

CY, JR: 70KM, duże turbo (T3, K24), pompa 9mm z LDA, brak IC
SB, RA: 80KM, mniejsze turbo chłodzone dodatkowo cieczą (T2, K14), pompa 9mm z LDA, IC
1V: 60KM, turbo jak w SB/RA tylko bez dodatkowego chłodzenia, pompa 8mm bez LDA, brak IC, katalizator

Wszystkie te silniki mają natrysk oleju na tłoki, przez co lepiej się nadają do modów. Dodatkowo CY i początkowe JR nie miały hydraulicznej regulacji luzu zaworowego tylko płytkową, co przekładało się na bezproblemowe kręcenie poza czerwone pole, choć jak ktoś ma zdrowe hydro i dobrą pompę oleju to na hydro nie będzie narzekać. Były jeszcze 1,9TD (AAZ: turba te z mniejszych, pompa 9mm z LDA lub bez, brak IC, zazwyczaj katalizator) jednak auta w których je montowano nie są jeszcze zbytnio kultowe więc raczej sobie darujemy. Nie możemy zapominać o 1,5D (CK) oraz 1,6D (CR, JK, JP), silniki fajne, zdolne do bezproblemowego zaturbienia, z pompą 9mm. Uwierzcie mi, że lepiej od razu myśleć o turbie niż próbować coś kombinować w wolnossącym, będziemy grzebać kijem w odchodzie. Uzyskamy te max 10KM więcej a i tak to będzie stać w miejscu.

Wyróżnijmy podstawowe podgrupy do ogarnięcia:

WYDECH

Wszystko zależy od czego startujemy. Jeśli mamy mk1 potrzebujemy cały nowy (bo mamy coś w okolicach 43mm), jeśli mk2 (50mm) wystarczy wyspawać większe dowpipe (ten kawałek rury od turba w dół, bo ori jest ciasny i daremny w montażu, należy wtedy pamiętać o wspawaniu plecionki) i wywalić pierwszy tłumik bo po co on komu, jeden w zupełności wystarcza i gwarantuję, że będzie cicho w aucie. Wiadomo, ambitni mogą coś kombinować z większymi średnicami (56, 65) jednak przy ori turbinach i pompach jest to trochę przerost formy nad treścią.
Koszt: zależy jakie auto mamy, czy robimy sami, czy kupujemy tłumik, także 50-500zł

DOLOT

Ogólnie doloty są zrobione poprawnie, mają duże wyjście z filtra, jedynie co, można się pokusić o zwiększenie wejścia do puszki, zależnie od wersji są tam jakieś trąbki, wyciszacze. Po prostu wywalamy to coś. Dolot wtedy jednak jest bardziej słyszalny. Możemy się pokusić o jakiś dopływ zimnego powietrza, jednak oryginalnie jest to zazwyczaj dobrze rozwiązane i nie trzeba kombinować.

Koszt: raczej 0 zł

POMPA

Temat rzeka. Po pierwsze pompa musi być w nienagannej kondycji, bez wycieków, luzów. Bezwzględnie należy dbać o filtr, drożność i szczelność przewodów. Ogólnie chodzi o to, żeby było podane jak najwięcej ropy możliwej do spalenia, w jak najodpowiedniejszym momencie. Podstawowym modem jest podkręcenie dawki, ustawienie LDA. Kolejnym etapem jest tzw. gov mod, czyli zlikwidowanie ogranicznika obrotów. Może wiecie, albo nie, ale w seryjnej pompie dawka zaczyna być zmniejszana już gdzieś od 3500rpm, żeby przy +/- 5000 całkiem przestać podawać. Zakręcenie 1,5/1,6 do 6500rpm nie jest problemem, sztuką jednak jest to zrobić efektywnie. Gdzieś do 5000rpm ori przestawiacz kąta wtrysku powinien wyrabiać, później zaczynają się cuda. Ku temu służą kolejne mody. Pewnie też każdy, kto jest trochę w temacie, słyszał o zmianie tłokorozdzielaczy na większe. 10, 11mm, wiadomo, dobra sprawa, najpierw jednak wykorzystajcie potencjał seryjnych 9mm (przypominam w silnikach 1V 8mm), który jest na poziomie 120-130KM. Z doświadczenia wiem, że bujdą jest to, że trzeba mieć LDA żeby jakoś jechało.

Ludzie głównie pytają jak po numerze poznać jaka głowiczka (ile mm ma tłoczek . Już tłumacze: jak jest nabity nr 0 460 494 xxx to ważna jest cyfra pomiędzy czwórkami, w tym wypadku 9mm, 404 to 10mm, 414 – 11mm, 484 – 8mm itd.

Koszt: 0-250 zł, chyba, że montujemy większą głowiczkę

WTRYSKIWACZE

Najlepiej jak największe, najlepiej na seryjnym ciśnieniu (155bar), dobre będą końcówki z silnika SB (największe z VW), oznaczenie 274. Do większych pomp i mocy jakieś 265, 261. Gwarantuję, że większość waszych końcówek będzie już lać, także wypadałoby pomyśleć nad nowymi. Ceny są różne, 20zł/szt. za najtańsze i już popsute, przez 40 za jakieś normalne po 70-80 za najlepsze. Bosch to już nie ten sam Bosch co kiedyś, produkują wszystko przeważnie w Indiach, jednak za tą cenę 40-45/szt. jest dobrym wyborem. Czasem udaje się znaleźć jeszcze ori niemieckie końcówki, wtedy nie ma się nad czym zastanawiać tylko brać!

Koszt: od samego sprawdzenia, jeśli serio mamy taki super stan, do nawet 500, bo same końcówki czasem nie wystarczą.

TURBO

Zależy jakie mamy, seryjne ciśnienia były bardzo zachowawcze, do regulacji używamy sztangi od WG (0zł), lub MBC (manual boost controler – 50-100zł). Przed podkręcaniem czegokolwiek należy zaopatrzyć się w zegar ciśnienia w dolocie (50-100zł) i zaślepić zawór bezpieczeństwa w kolektorze (0 zł) jeśli takowy posiadamy. Montażu VNT bym nie polecał, bo moment z dołu to można mieć w TDI, a nie TD. Bynajmniej nie na dłuższą metę. Realne, bezpieczne ciśnienia na wiekszych turbach z JR, CY to +/- 1,5 bara, na mniejszych z 1V, SB, RA lepiej nie przekraczać 1,1-1,2,. Wiadomo, turbo wytrzyma więcej, jednak przyrosty mocy będą nikłe. Dużo też zależy od dawki, wszystko ma się odbywać na granicy dymienia a nie z niepotrzebnym nadmiarem powietrza.

Koszt: 50-200zł, ewentualnie większe pasujące turbo lub jakaś rzeźba, ale to już dla bardziej zaawansowanych

IC

Najlepiej jakiś IC przed chłodnicę, jest tego pełno na Allegro. Nie opłaca się cudować z montowaniem ori z dwójek TD, co kiedyś było w modzie. Wybór i montaż to kwestia indywidualna, orurowania i złączki są powszechnie dostępne. Pamiętajcie o tym, żeby zrobić jak najmniej ostrych kolanek, średnica 50mm pasuje na ori złącza i w zupełności wystarczy.
Koszt: 200-600zł
Źródło http://www.vw-oldschool.pl/jezdzenie-po ... konieczne/
Nigdy nie dyskutuj z idiotą. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a później pokona doświadczeniem.


Odpowiedz