benzyna czy gaz?

Wszystko o silniku, układzie chłodzenia, układzie wydechowym
Awatar użytkownika
cowboy
Posty: 426
Rejestracja: 06 sty 2012, 13:22
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1986
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 1264480
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

benzyna czy gaz?

Post autor: cowboy » 10 cze 2012, 13:02

Jeśli chodzi o ogólne zasady użytkowania auta z gazem w dobrej kondycji to wiem że wszystko trzeba częściej wymieniać np olej. Silnik powinien pracować przez pierwsze minuty na benzynie i to chyba tyle?
Na starym forum syncro 2.2 pisze:Mechaniczny wtrysk i gaz to pomyłka ,od jazdy na gazie przycina się tłok w rozdzielaczu paliwa ,pracuje na sucho , i po jakimś czasie praca na paliwie staje się niemożliwa a po za tym jak w/w koledzy lubi sobie strzelić w dolot , konsekwencją tego jest uszkodzenie klapy spiętrzającej w przepływomierzu i jego awaria , dodam jeszcze ze silnik poprzez założenie zwężki Venturiego (palnik podający gaz na przepustnicy) zostaje mocno zdławiony i jego zakres dynamicznych obrotów spada do max 4500 rpm.
Sprawa ta interesuje mnie coraz mocniej (proszę gorąco o porady) ponieważ zostało mi 2 miesiące ważności butli LPG. Nie wiem czy kupować nową czy modlić się o zrobienie lub znalezienie kogoś kto sprawi by auto zaczęło jeździć na benzynie. Robię mniej lub więcej 2000km na rok.
17.03.18-rozpoczęcie-Mazury
18.03.18

vwmaniak
Posty: 108
Rejestracja: 24 lut 2012, 17:42
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1982
silnik: 2.0 115KM
Lokalizacja: Łódź

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: vwmaniak » 10 cze 2012, 22:19

Ja bym wachę ratował, wbrew pozorom nie taki mechaniczny straszny jakim go malują:) Opisz jakie masz objawy na benie to może coś poradzimy.
R5 jest tak cholernie męska , że nawet jak by nie miała innych zalet to sam dźwięk wystarczająco uzasadnia jej istnienie

Awatar użytkownika
cowboy
Posty: 426
Rejestracja: 06 sty 2012, 13:22
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1986
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 1264480
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: cowboy » 11 cze 2012, 10:08

w 2011 wymieniałem filtr paliwa i pompę, benzyna śmierdziała, okazało się że guma z pompy spróchniała/rozpuściła się ?!
1 wypompowaliśmy benzynę starą pompą 2 wyciągaliśmy resztki/okruchy tej zniszczonej gumy 3 wyciągnęliśmy żółty plastik z dna zbiornika 4 resztę zbiornika wysuszyliśmy szmatkami z których wycisnęliśmy czarną benzynę.
Pojechałem zatankować benzol wróciłem do garażu, odpaliłem na benzynie ale gasł musiałem pomagać mu pedałem, miedzy 1 a 2 tys obr dziwnie palił, po jakimś czasie puściłem gaz ale nadal jakiś zapchany był ciężko mu się pracowało zrobiłem rundkę po osiedlu sprawdziliśmy i wyciek benzyny był z przewodu, nawet bak był mokry. Wymieniłem nieszczelny przewód oraz ten drugi bo już korodował. Wymieniłem filtr powietrza, wymyłem benzyną syf czyli olej i jakieś czarne gówno co się poprzyklejało od strony gumy. Na zdjęciu:
http://skopek.interarena.pl/santanapl/05/images/09.jpg widać na gumie przy wtrysku taki okrągły zawór jak zakładałem gumę to ją przez ten otwór na zawór naciągałem "pałeczką", która mi się obsunęła i wbiła mi w dół taką okrągłą blaszkę która się unosi żeby wpuszczać powietrze do silnika. Wybiłem ją później żeby to jakoś grało.
W 2012:
na benzynie chodzi tylko powyżej 2 tys obr, a poniżej muszę z powrotem wrzucać gaz bo nie reaguje i gaśnie. Wogóle trzymająć na określonej pozycji obrotomierza pedał gazu obroty i tak spadną, muszę pulsować/ falować obrotami żeby nie zgasł.
vwquantum nieszczelny dolot, jakies lewe powietrze bierze, jakies pocisnienie dziurawe. zawor bezpieczenstwa od gazu w gume moze przepuszcza. przy wolnych obrotach lapie lewe i nie jest w stanie utrzymac klapy powietrza a przez to nie masz benzyny na wtryskach :) trzymając pedał gazu w jednej pozycji ma odpowiednie podcisnienie w ukladzie dolotowym i lapiąc lewe zaczyna klapa spadać i wylacza benzyne na wtryski, przez to ze dodajesz gazu pulsujesz podbijasz podcisnienie i przez to daje wiecej beny zanim zdązy wleciec lewe powietrze
sprobuj zdjąc gumę z dolotu tą dużą i ręką podnieś i zobacz czy odpali. i czy trzymając troche uniesioną w jednym miejscu klapę silnik nie będzie gasł. jak nie gaśnie to masz przyczynę :) nieszczelny dolot

Nie zrobiłem tej operacji, ale chyba stachu sprawdził to bo mówi że jest ciśnienie dobre. Muszę na własne oczy się przekonać, bo zostanę bez samochodu
Jakby jednak udało się rozpalić benzynę to czy warto kupować tą butlę lpg?
17.03.18-rozpoczęcie-Mazury
18.03.18

Awatar użytkownika
rufik79
Posty: 31
Rejestracja: 20 maja 2012, 13:41
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1988
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Lokalizacja: Dzierżoniów

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: rufik79 » 11 cze 2012, 11:05

ja jeżdżę na lpg i jest ok. Dojeżdżam szczupakiem codziennie do pracy i nie ma niespodzianek, jedyną niespodzianką było spalanie LPG na poziomie 8,3 l /100km ale już się przyzwyczaiłem :) wcześniej miałem escorta 1,6 16V i też nie było problemów. Podstawą jest regulacja gazu u gazownika co najmniej raz do roku a jak masz auto na wtrysku to może sprawdź silniczek krokowy.

Awatar użytkownika
cowboy
Posty: 426
Rejestracja: 06 sty 2012, 13:22
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1986
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 1264480
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: cowboy » 11 cze 2012, 11:44

byłem na działce w samochodzie i wyjąłem ten zaworek z gumy podczas pracy na gazie i nie zgasł. Próbowałem odpalać na benzynie bez zaworka od gazu i też nie odpalił.
vwquantum Ty pisałeś o klapie żeby unieść w jednym miejscu - masz na myśli tą blaszkę co jest pod tą gumą? (membrana się to chyba nazywa, nie pamiętam). Ona powinna iść w górę jak wprowadza powietrze?
17.03.18-rozpoczęcie-Mazury
18.03.18

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: vwquantum » 11 cze 2012, 17:26

To okrągłe co ma żółtą naklejkę u mnie
http://skopek.interarena.pl/myesa3/images/swap283.jpg

Użyj magnesu lub podważ sobie delikatnie jakoś.

Ksymi
Posty: 5
Rejestracja: 05 sty 2012, 0:35
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1983
silnik: 2.0 115KM
Gadu-Gadu: 8917072
Skype: Ksymcia
Lokalizacja: Łódź

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: Ksymi » 15 cze 2012, 12:23

sprawdź tęż czy ta tarcza (tarcza spiętrzająca) łagodnie się podnośi do góry czy się,przycina, nie może też zawadzać o powierzchnie leja (obudowy). Myślę,że wystarczy mu tylko wyregulować położenie tej tarczy właśnie. Nie jest to mega skomplikowane i na pewno sobie z tym poradzisz. Chyba, że masz ochotę przejechać się do łodzi to możemy się z tym pobawić. Ostatnio walczyłem z 2.2 kv od audi 90 i dało rade ją obudzić na benzynie, też z 10 lat chodziła na gazie
VWmaniak -( chyba się rozpędziłem na ksymi koncie:P )

klin
Posty: 23
Rejestracja: 03 kwie 2012, 20:39
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1982
silnik: 1.9 115KM
Gadu-Gadu: 0

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: klin » 06 lip 2012, 7:41

Zrob wlasnie taki test jak pisal vw quantum, sprawdz czy wszystko prusza sie plynnie, zazwyczaj zaciera sie iglica regulujaca dlatego na wolnych moze go np zalewac, jezeli wszystko pracuje plynnie pokus sie nawet o dodawanie gazu z jednczesnym podnoszeniem klapy spietrzajacej (czyli tej ze zdjecia ), jezeli silnik bedzie w miare plynnie zwiekszal predksc obrotowa a jestes na 100% pewien szczelnsci ukladu ( wiem z doswiadczenia ze wystarczy nieszczelny korek wlewu oleju aby motor zaczal falowac, pnadto sprawdz pdlaczenie odmy przewody lubia murszec i szczelne polaczenie rurka odmy w gume przeplywki, sprawdz tez sama gume, od gazu lubi twardniec przez co pojawiaja sie pekniecia) jezeli wykluczysz to wszystko mozesz sprobowac wyregulowac klapke spietrzajaca, jezeli jest naniej zolta nalepa to na niej jest podana wartosc jej wysuniecia, dalej pomiedzy otworem klapki a przewodami paliwowymi jest otwor regulacyjny mieszanki, musisz zaopatrzec sie w dlugi imbus chyba "4" i krecisz w prawo lub lewo, tak jakbys regulowal gaznik w komarku, bedziesz wtedy podnsil lub opuszczal cale ramie z klapka. Troche namotalem ale wbrew pozorom nie jest to nic trudnego, wrazie cos daj znac na pw to zgadamy sie jakos na gg i wytlumacze ci na spokojnie co i jak ;-)

P.S koszt butli to cos kolo 250 - 300 zl w zaleznosci jaka psiadasz i masz ja na nastepne 10 lat, nie oplaca sie przedluzac legalizacji starej, oczywiscie to wszystko pod warunkiem ze posiadasz wszystkie dokumenty od lpg ;-)

Awatar użytkownika
cowboy
Posty: 426
Rejestracja: 06 sty 2012, 13:22
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1986
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 1264480
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: cowboy » 24 lip 2012, 18:57

No więc zlot tuż tuż, 23.07 zajrzałem pod maskę, Zacząłem ustawiać tą tarczę, na benzynę reagował od 2 tys, po regulacji już mogłem pedałem trzymać go na 2 tysiącach bez pulsowania, później jeszcze zaczął reagować na pedał od 1600. Na koniec przestał reagować wcale na benzynę.
24.07 wymieniona została taka spinka którą się reguluje tą tarcze, nie pamiętam czy tarcza została zmieniona, byłem w pracy, ale auto zaczęło pracować na benzynie z tym że na 1700 obr bez ingerencji człowieka. Wszystko cacy reagowało, więc jazda próbna, był zamulony, 3 bieg max 3 obr. Później już była bajka aż nagle zgasł i nie chciał nawet gazu "skosztować". Holowany wrócił do garażu, w którym po jakimś czasie odpalił w miarę normalnie na gazie, a wtedy okazało się że cieknie mi benzyna z przewodu przy silniku. :ugeek:
Ciekawe dlaczego zgasł mi? Cieknie chyba ze starości, przewód jest stalowy, będę wymieniać na używkę.
może przez ten wyciek ma teraz za małą dawkę paliwa i nie pracuje na benie? Jak coś to proszę o podpowiedzi.
dobry nawet jakiś myk jak wymienić ten przewód bo go widać z kanału ale on wysoko jest
17.03.18-rozpoczęcie-Mazury
18.03.18

Awatar użytkownika
cowboy
Posty: 426
Rejestracja: 06 sty 2012, 13:22
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1986
silnik: 2.2 115KM
Gadu-Gadu: 1264480
Lokalizacja: Ostrołęka
Kontaktowanie:

Re: benzyna czy gaz?

Post autor: cowboy » 20 sie 2012, 15:30

wracając do mojego dziada.. wymienione już przewody paliwa, paluch, kopułka i przegląd przewod. podciśnieniowych. dziś sprawdzili mi ciśnienie (kompresja) i mam 12, nawet nie całe. mówili że jak będzie 8 to już szrot, ale 12 na benzyniaka to i tak słabo. Powinno być 15 a co najmniej 13/14 i polecił zrobić remont w zaworach i zobaczyć czy wtedy zacznie pracować na benzynie czy dalej szukać przyczyny.
Byłem po tym jeszcze raz pogrzebać, okazało się że kapie trochę benzyna na filtr powietrza, jakoś od góry z tego rozdzielacza, co by można było zrobić z tym?
17.03.18-rozpoczęcie-Mazury
18.03.18


Odpowiedz