Trzęsący się rano zimny silnik

Wszystko o silniku, układzie chłodzenia, układzie wydechowym
Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Michal » 12 sie 2013, 14:38

Witam,

Mam z moim Passkiem taki jeden problem - zazwyczaj odpala na strzał, czasami trzeba chwilkę pokręcić, ale po pierwszym odpaleniu rano trzęsie silnikiem przez jakaś minutę, potem zaczyna normalnie pracować (szybciej niż w pełni rozgrzany, ale nie trzęsie).

Co można z tym zrobić?

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: vwquantum » 12 sie 2013, 16:23

A na czarno kopci?
Jeżeli masz gaznik pierburg 2e2 to tzw. Pull down czy jak zwą (SPUR) nie trzyma podciśnienia (uszkodzona membranka w środku)(lub gdzieś wężyk jest przetarty, sparciały) przez co nie uchyla klapki. Zdejmij sobie pokrywę filtra powietrza. Niech ktoś odpali jeżeli nie zdążysz sam dobiec :) a ty ręcznie otwórz tą klapkę
Na zdjęciu zaznaczone na środku gaznika czerwonym kółkiem.
Obrazek i ktoś niech doda gazu lub sam poruszaj przepustnicą.


Jeżeli będzie poprawa to daj znac. Poźniej napiszę ci jak sprawdzic tą gruszeczkę podcisnieniową.

Także mogą byc:
guma pomiędzy gaźnikiem a kolektorem ssącym, przewody, świece, palec, cewka, lub nie trzyma ciśnienia na którymś z cylindrów na zimnym.

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Michal » 12 sie 2013, 17:58

Dzięki serdeczne za odpowiedź. :)

Sporo rzeczy wchodzi w grę. Odpada jedynie guma pomiędzy gaźnikiem a kolektorem ssącym, bo podstawę gaźnika mam nową (Febi Bilstein).

Już dzisiaj rano go odpalałem, więc teraz nie ma sensu, bo zaskoczy bez problemu, ale jutro rano zdejmę tę pokrywę, odpalę, uchylę tę klapkę i dam znać czy to coś zmieniło.

Jeśli dobrze zrozumiałem - po uchyleniu blaszki powinien pracować normalnie, bo wymuszę to na nim?

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: vwquantum » 13 sie 2013, 8:31

jak uchylisz klapke powinien normalnie chodzic, najlepiej jak przy podniesionej klapce dodasz mu gazu. Powiedz mi czy rano trzesie go jak jedziesz? Czy tylko i az :) nie ma wolnych obrotow? normalnie jest tak ze: na zimny klapka musi byc prawie zamknieta po odpaleniu silnik wytwaza podcisnienie ktore dziala na ten pull down przez pare minut potem woda w ukladzie nagrzewa sprezyne ktora reguluje ta klapka. Obroty po odpaleniu na zimnym przez ok.3sek 2000 potem spada na 1300 i w miare dogrzania idzie do 850 bez wspomagania a 950 w wer. z wspoma. Sory ze nie pisze bez polskich znakow wyslane z tel.

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Michal » 19 sie 2013, 10:29

Wybacz, że dopiero teraz odpisuję.

Po uchyleniu klapki wydaje się lepiej pracować. Jak jadę to już nic nie trzęsie, jedynie na jałowym po mocnym przygazowaniu trochę "drży". Ta "zielona kula" po zassaniu ustami powietrza i przyłożeniu języka "ciągnie" język, więc chyba jest sprawna.

Dzięki za pomoc, muszę Passka doprowadzić do perfekcji, bo uwielbiam to auto, niestety nie jestem żadnym mechanikiem.

Co jeszcze mógłbym sprawdzić, żeby wyeliminować problem?

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Michal » 28 sie 2013, 18:36

Mógłby by mi ktoś pomóc? :(

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: vwquantum » 02 wrz 2013, 16:35

wez odpal auto, psiknij jakimś dezodorantem w miejsce gumowej podstawy gaźnika która jest zaraz nad kolektorem ssącym. Jeżeli samochód wskoczy na obroty oznacza to że masz gumę do wymiany lub gdzieś w tych rejonach nieszczelność. Opisz jakie masz obroty od czasu odpalenia na zimnym silniku.

Czy trzęsie się na jałowych obrotach? Czy w trakcie jazdy na zimnym silniku? Musisz dokładniej opisac co się dzieje. Od czasu włożenia kluczyka do stacyjki :)

Michal
Posty: 50
Rejestracja: 06 mar 2013, 22:31
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 1.6 75KM
Gadu-Gadu: 0
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Michal » 03 wrz 2013, 16:30

Jak przychodzę sobie z rana. Odpalam, kręci sekundkę i zaskakuje (pomagam mu dodając troszeczkę gazu), następnie muszę trzymać go minimalnie na gazie, bo mi zgaśnie (cały czas trzęsie). Po kilkunastu sekundach mogę puścić gaz, ale dalej nim trzęsie. Po jakimś czasie wchodzi na wyższe obroty i wtedy pracuje już dobrze, nie czuć w ogóle żadnych drgań.

Minimalnie zaczyna drżeć na jałowych po nagrzaniu - widzę jak kierownica drży.

Odpalanie na gorącym na strzał, na chłodniejszym sekundkę kręci (pomagam mu też gazem).

Awatar użytkownika
Sajmon
Posty: 1296
Rejestracja: 31 sty 2013, 11:19
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1984
silnik: 2.0 115KM
Gadu-Gadu: 141061
Lokalizacja: Olsztyn
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: Sajmon » 03 wrz 2013, 19:39

Mój kumpel ma tak (w golfie mk1 turbo dieslu) jak mówisz, tylko on ma zwiększoną dawkę paliwa
ES Performance - kompletne naprawy aut z grupy VAG, modyfikacje, swapy, tuning od A do Z

Grafika komputerowa - wizytówki, bilety, plakaty, ulotki, logotypy, banery (po godzinach)

Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Re: Trzęsący się rano zimny silnik

Post autor: vwquantum » 04 wrz 2013, 12:26

nie myl diesla z benzyną.

Wg. mnie gdzieś nieszczelne przewody podciśnieniowe lub guma pod gaźnikiem przez co automat ssania nie jest w stanie podnieśc klapki. Przez co nie ma wystarczającego podciśnienia na pierwszej komorze. Jak naciskasz pedał gazu przed odpaleniem to wlasnie po to żeby otworzyc klapkę powietrza i zalac go benzyną.
Jeżeli wykluczysz przewody podciśnieniowe, gumę pod gaznikiem to trzeba sprawdzic automat ssania.
Wygląda on tak:
http://allegro.pl/automat-ssania-gaznik ... 08081.html


Idziesz do sklepu kupujesz wężyki do gaźnika a z 2 metry. Jak zostanie to przyda ci się następnym razem.

Wyciągasz z automatu ssania dwa wężyki. Wkładasz sobie dłuższe które kupiłeś w sklepie mogą byc do diesli przelewowe. Z dolnego zaciągasz powietrze a górne zatykasz. Jeżeli jesteś w stanie ruszyc klapką palcami w gazniku to oznacza że automat sprawny.


Odpowiedz