oldpassats.com

ponawiam pytanie, jak pociągnę za dźwignię przy szczęce do której montuje się linkę hamulca ręcznego to odchodzi tylko ta szczęka, a druga nie

chciałbym dodać filmik i pokazać o co dokładnie mi chodzi ale nie wiem jak mam to zrobić

Jeżeli dobrze pamiętam zasadę działania tych hamulców to druga szczęka zacznie "odchodzić" dopiero gdy ta pierwsza napotka opór, czyli dotknie bębna.

Filmik można wrzucić na youtuba i wkleić tutaj link.

witam!
mam problem z bębnami, mianowicie po wymianie szczek, sprężyn i cylinderka szczeki zaciskaja sie grzeją sie kola
mam szczupaka z 83, bebny 200
dokladnie to rozebralem jeszcze kilkukrotnie, wyczyscilem i nasmarowalem wskazane w instrukcji elementy
pewne jest ze przyczyna zaciskania jest klin ktory spada tak ze juz szczeki nie maja sie gdzie cofnac zeby poluzowac beben
szczeki bez klina dzialaja prawidlowo - dociskaja oraz wracaja
ktos ma pojecie?

mozliwe ze przyczyna jest zurzycie bebnów
wie ktos ile wynosi graniczne zurzycie przy rozmiarze 200?

Ilu producentów tyle zaleceń... jedni zalecają wymianę już przy 201mm, a inni dopuszczają nawet 205mm...
Wydaje mi się, że takie 203mm, czyli po 1,5mm to już sygnał do wymiany...

w "sam naprawiam" jest napisane ze graniczne zuzycie bebnow o rozpietosci 180 jest 181 czyli 1mm?
czyli przy 200 bedzie 201?
czy ktos ma doswiadczenie zeby przy zuzytych bebnach klin od samoregulatora opadal i szczeki blokowaly beben?

wydaje mi się, że gdzieś czytałem, że klin może być zużyty/uszkodzony i wtedy opada od razu do samego końca poszukam tego i podlinkuję

zadna to wina w klinie. najprawdopodobniej masz nierówno zużytą powierzchnie przylegania szczeki. chodzi o tą płaszczyzne po której trze szczeka, powinna od samego brzego po ścianke bebna być idealnie równa. po przetoczniu problem powinien ustąpić.
A polega na tym ze nowa nie ułożona szczeka pracuje tylko bocznymi krawędziami co daje efekt zaciskania sie w bębnie

wymieniam bebny, mimo ze stare nie sa az tak zjechane (202mm) to i tak stwierdzilem ze moze byc to przyczyna, tak przynajmiej sadze
jestem na etapie nabijania bieżni. ma ktos jakis sposob zeby to zrobic bez przewidzianego narzedzia?