Woda wewnątrz auta

Wszystko o zderzakach, uszczelkach, listwach, lampach itd
Awatar użytkownika
vwquantum
Posty: 1277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:21
Auto: VW Quantum
Rok produkcji: 1987
silnik: 2.1 115KM
Gadu-Gadu: 3709678
Kontaktowanie:

Woda wewnątrz auta

Post autor: vwquantum » 29 gru 2011, 22:16

Temat został przeniesiony ze starego forum, jednakże nie stanowi całości dyskusji jaka się w nim odbywała. Ze względu na przejrzystość zostały w nim zachowane tylko najważniejsze posty.

Lackow napisał:
Mokra tapicerka pod nogami.

Ukazała mi sie kałuza wody a w niej zatopione wygluszenie :evil: Z racji małego kanału miedzy tyłem, a przodem(łaczenie fotela gdzie ślizga sie fotel na tej środkowej szynie) podłogi prawej strony tył tez ostał podtopiony :(

A oto sprawca całego zajscia...
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Całe zgniłe i mokre wygłuszenie wywaliłem i jak na razie wszystko osuszam dookoła :)

vwquantum napisał:
Tutaj można zobaczyć gdzie rdza atakuje budę. Pacjent rozebrany :)
http://img22.imageshack.us/gal.php?g=img4946q.jpg

Trzeba dodać ważną rzecz odnośnie przecieków w b2:
Pod tapicerką drzwi folia musi być przyklejona, bo zacieka po boczkach i wlewa się do środka.

Miałem powodzie w aucie:
-podszybie nad instalacją elektryczną trzeba zedrzeć starą masę bitumiczną bo pod nią woda drąży kanaliki i potem rdza
-uszczelnienie linki do otwierania maski
-w narożniku szyby po stronie pasarzera
-ścieki szyberdachu w tylnej części w dachu
-brak folii w drzwiach = powódź

Walka z podłogą
damianko napisał:
Od środka zdrapałem resztki fabrycznej konserwacji, doczyściłem wszystkie skorodowane miejsca szlifierką i powicinałem miejsca w których trzeba wstawić łatki.
I teraz moje pytanie:
1. Co zrobić z tymi czarnymi delikatnymi wżerami?
2. Wstawki pasować na zero, na zakładkę od środka, a może od zewnątrz?
3. Spawać punktowo czy może spawem ciągłym?
4. W jakiej grubości drut zaopatrzyć się najlepiej do takiego spawania?
5. od spodu zdzierać całą konserwację czy tylko tam gdzie już na zmęczoną?
6. Czym najlepiej zakonserwować podłogę od środka jak i zewnątrz

vwslawek napisał:
1. Dokładnie rozszlifować najlepiej druciakiem
2. Ja wstawki daje na zakładke od środka i poźniej od spodu tylko zaspawać
3. Najlepiej spaw tak co 1.5cm ale nie odrazu w jednej lini spawać tylko troche z tej strony wstawki troche z tej żeby nie przegrzać blachy (tym bardziej ciągły odpada)
4. Ja używam 0.6 albo 0.8 ten i ten sie do tego nadaje.
5. Zrywaj tylko ta zmeczoną. Szkoda fabrycznej konsewacji bo takiej już nie zrobisz
6. Ja od środka zawsze łatke w pierwszej kolejności maluje farbą antykorozyjną, poźniej na spawach silikony (takie jak masz np ja podłużnicach fabrycznie) i poźniej zależy jak "Klient" sobie życzy może być pomalowane w kolor albo już wiecej nic nie robione. Na spód auta jest dużo różnych koncepcji ale ja maluje tylko farba antykorozyjną i baranek na to ps. sobie tak bym nie robił

Zajrzyj do tematu Birola tam jest wszystko opisane co do konserwacji podwozia

birol napisał:
Ad.2 Ja zawsze staram sie pasowac "na zero" tak jak chocby tutaj:
Obrazek
To akurat jakas dziura w drzwiach auta kolegi, ktora zaspawywalem. Opracowalem sobie fajny sposob na docinanie "łatek" Na miejsce w ktorym wycialem blache, naklejasz taśme papierową, ołowkiem zaznaczasz na niej krawedzie dziury. odklejasz tasme i naklejasz ją na kawalek blachy i tniesz po liniach. Masz idealnie odwzorowany ksztalt dziury, co oszczedza pozniej czas przy dopasowywaniu.

ziayoz napisał:
Ja dzisiaj z ciekawości i wody na podłodze wybebeszylem wykladzinę z przodu i wywalilem wszelkie wytlumienia.

Wygladalo to tak:
Obrazek
Obrazek

Bez zadnych dziur, wzerow itp, jedynie powierzchowna z powodu wcześniej wspomnianej wody.
Zapchane syfem podszybie + brak gumy na lince otwierania maski.
Podszybie całe bez dziur.

Awatar użytkownika
hondakb
Posty: 35
Rejestracja: 03 sty 2012, 10:24
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1986
silnik: 1.6D 54KM
Gadu-Gadu: 2896551
Lokalizacja: Trójmiasto/CAL

Re: Woda wewnątrz auta

Post autor: hondakb » 03 sty 2012, 11:37

Mi właśnie po stronie pasażera zaczęło lecieć. Początek zimy nie najlepszy czas na blacharkę ,znacie jakiś pewny sposób na półroczne "uszczelnienie" podszybia?? i czy trzeba ściągać błotnik??
Klekoczący z dieslami ;] 183

motomaniak
Posty: 277
Rejestracja: 21 gru 2011, 15:10
Auto: VW Passat B2
Rok produkcji: 1988
silnik: 1.6TD 70KM
Lokalizacja: Jawor
Kontaktowanie:

Re: Woda wewnątrz auta

Post autor: motomaniak » 04 sty 2012, 23:06

hondakb pisze:Mi właśnie po stronie pasażera zaczęło lecieć. Początek zimy nie najlepszy czas na blacharkę ,znacie jakiś pewny sposób na półroczne "uszczelnienie" podszybia?? i czy trzeba ściągać błotnik??
Jeśli to z podszybia to błotnik można pominąć.

Ewentualnie możesz wyciągnąć z pod niego to plastikowe nadkole i zobaczyć czy nie ma tam czegoś niepokojącego.

O zabezpieczeniu masz tutaj: rdza-sposoby-walki-t27.html

Jeśli chodzi o sposób doraźny: wyczyścić, zakleić (lub zaspawać), zamalować.
Obrazek


Odpowiedz