Temat został przeniesiony ze starego forum, jednakże nie stanowi całości dyskusji jaka się w nim odbywała. Ze względu na przejrzystość zostały w nim zachowane tylko najważniejsze posty.
Lackow napisał:
Mokra tapicerka pod nogami.
Ukazała mi sie kałuza wody a w niej zatopione wygluszenie Z racji małego kanału miedzy tyłem, a przodem(łaczenie fotela gdzie ślizga sie fotel na tej środkowej szynie) podłogi prawej strony tył tez ostał podtopiony
A oto sprawca całego zajscia...
Całe zgniłe i mokre wygłuszenie wywaliłem i jak na razie wszystko osuszam dookoła
vwquantum napisał:
Tutaj można zobaczyć gdzie rdza atakuje budę. Pacjent rozebrany
http://img22.imageshack.us/gal.php?g=img4946q.jpg
Trzeba dodać ważną rzecz odnośnie przecieków w b2:
Pod tapicerką drzwi folia musi być przyklejona, bo zacieka po boczkach i wlewa się do środka.
Miałem powodzie w aucie:
-podszybie nad instalacją elektryczną trzeba zedrzeć starą masę bitumiczną bo pod nią woda drąży kanaliki i potem rdza
-uszczelnienie linki do otwierania maski
-w narożniku szyby po stronie pasarzera
-ścieki szyberdachu w tylnej części w dachu
-brak folii w drzwiach = powódź
Walka z podłogą
damianko napisał:
Od środka zdrapałem resztki fabrycznej konserwacji, doczyściłem wszystkie skorodowane miejsca szlifierką i powicinałem miejsca w których trzeba wstawić łatki.
I teraz moje pytanie:
1. Co zrobić z tymi czarnymi delikatnymi wżerami?
2. Wstawki pasować na zero, na zakładkę od środka, a może od zewnątrz?
3. Spawać punktowo czy może spawem ciągłym?
4. W jakiej grubości drut zaopatrzyć się najlepiej do takiego spawania?
5. od spodu zdzierać całą konserwację czy tylko tam gdzie już na zmęczoną?
6. Czym najlepiej zakonserwować podłogę od środka jak i zewnątrz
vwslawek napisał:
1. Dokładnie rozszlifować najlepiej druciakiem
2. Ja wstawki daje na zakładke od środka i poźniej od spodu tylko zaspawać
3. Najlepiej spaw tak co 1.5cm ale nie odrazu w jednej lini spawać tylko troche z tej strony wstawki troche z tej żeby nie przegrzać blachy (tym bardziej ciągły odpada)
4. Ja używam 0.6 albo 0.8 ten i ten sie do tego nadaje.
5. Zrywaj tylko ta zmeczoną. Szkoda fabrycznej konsewacji bo takiej już nie zrobisz
6. Ja od środka zawsze łatke w pierwszej kolejności maluje farbą antykorozyjną, poźniej na spawach silikony (takie jak masz np ja podłużnicach fabrycznie) i poźniej zależy jak "Klient" sobie życzy może być pomalowane w kolor albo już wiecej nic nie robione. Na spód auta jest dużo różnych koncepcji ale ja maluje tylko farba antykorozyjną i baranek na to ps. sobie tak bym nie robił
Zajrzyj do tematu Birola tam jest wszystko opisane co do konserwacji podwozia
birol napisał:
Ad.2 Ja zawsze staram sie pasowac "na zero" tak jak chocby tutaj:
To akurat jakas dziura w drzwiach auta kolegi, ktora zaspawywalem. Opracowalem sobie fajny sposob na docinanie "łatek" Na miejsce w ktorym wycialem blache, naklejasz taśme papierową, ołowkiem zaznaczasz na niej krawedzie dziury. odklejasz tasme i naklejasz ją na kawalek blachy i tniesz po liniach. Masz idealnie odwzorowany ksztalt dziury, co oszczedza pozniej czas przy dopasowywaniu.
ziayoz napisał:
Ja dzisiaj z ciekawości i wody na podłodze wybebeszylem wykladzinę z przodu i wywalilem wszelkie wytlumienia.
Wygladalo to tak:
Bez zadnych dziur, wzerow itp, jedynie powierzchowna z powodu wcześniej wspomnianej wody.
Zapchane syfem podszybie + brak gumy na lince otwierania maski.
Podszybie całe bez dziur.
Woda wewnątrz auta
- hondakb
- Posty: 35
- Rejestracja: 03 sty 2012, 10:24
- Auto: VW Passat B2
- Rok produkcji: 1986
- silnik: 1.6D 54KM
- Gadu-Gadu: 2896551
- Lokalizacja: Trójmiasto/CAL
Re: Woda wewnątrz auta
Mi właśnie po stronie pasażera zaczęło lecieć. Początek zimy nie najlepszy czas na blacharkę ,znacie jakiś pewny sposób na półroczne "uszczelnienie" podszybia?? i czy trzeba ściągać błotnik??
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 gru 2011, 15:10
- Auto: VW Passat B2
- Rok produkcji: 1988
- silnik: 1.6TD 70KM
- Lokalizacja: Jawor
- Kontaktowanie:
Re: Woda wewnątrz auta
Jeśli to z podszybia to błotnik można pominąć.hondakb pisze:Mi właśnie po stronie pasażera zaczęło lecieć. Początek zimy nie najlepszy czas na blacharkę ,znacie jakiś pewny sposób na półroczne "uszczelnienie" podszybia?? i czy trzeba ściągać błotnik??
Ewentualnie możesz wyciągnąć z pod niego to plastikowe nadkole i zobaczyć czy nie ma tam czegoś niepokojącego.
O zabezpieczeniu masz tutaj: rdza-sposoby-walki-t27.html
Jeśli chodzi o sposób doraźny: wyczyścić, zakleić (lub zaspawać), zamalować.