Listwy na drzwiach- demontaż
: 01 sty 2012, 16:18
Temat został przeniesiony ze starego forum, jednakże nie stanowi całości dyskusji jaka się w nim odbywała. Ze względu na przejrzystość zostały w nim zachowane tylko najważniejsze posty.
Monter napisał:
Myślałem, żeby je delikatnie podgrzać opalarką przy brzegu, podważyć i delikatnie plstikową szpatułką podważać, podgrzewać i odklejać...
Znajomy polecał żyłke, zaczepić z jednej strony pod listwą. złapać obiema dłońmi i niejako odciąć od drzwi, nieco się boję tego rozwiązania...
Macie jakiś sprawdzony sposób?
Tomasz napisał:
Odrywałem w słoneczny dzień... W sumie w kilku miejscach odlazło mi z lakierem bo albo słabo siedział, albo były po dlistwami jakieś pryszcze... :/ Mozesz spróbować podgrzać, tylko jak weżmiesz opalarką, to próbuj równomiernie, bo listwy się przyciemnią... Aaa i istotne czy chcesz je zdjąć bezinwazyjnie dla listw, drzwi, czy i tego i tego
Monter napisał:
dla obu listwy i zderzaki będą i tak miały robione w ten sposób renowację, nie chcę ich tylko powyginać czy zniszczyć przez przypadek
Podgrzewałem i odklejałem, ale chyba najszybszy sposób to długie ostrze z noża do tapet i odcinanie, u mnie były przyklejone na taśmę gąbkową dwustronną
Monter napisał:
Myślałem, żeby je delikatnie podgrzać opalarką przy brzegu, podważyć i delikatnie plstikową szpatułką podważać, podgrzewać i odklejać...
Znajomy polecał żyłke, zaczepić z jednej strony pod listwą. złapać obiema dłońmi i niejako odciąć od drzwi, nieco się boję tego rozwiązania...
Macie jakiś sprawdzony sposób?
Tomasz napisał:
Odrywałem w słoneczny dzień... W sumie w kilku miejscach odlazło mi z lakierem bo albo słabo siedział, albo były po dlistwami jakieś pryszcze... :/ Mozesz spróbować podgrzać, tylko jak weżmiesz opalarką, to próbuj równomiernie, bo listwy się przyciemnią... Aaa i istotne czy chcesz je zdjąć bezinwazyjnie dla listw, drzwi, czy i tego i tego
Monter napisał:
dla obu listwy i zderzaki będą i tak miały robione w ten sposób renowację, nie chcę ich tylko powyginać czy zniszczyć przez przypadek
Podgrzewałem i odklejałem, ale chyba najszybszy sposób to długie ostrze z noża do tapet i odcinanie, u mnie były przyklejone na taśmę gąbkową dwustronną