Strona 1 z 2

Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 11:08
autor: Bogdan
Witam,
Mam pytanie, może ktoś miał styczność lub próbował.
Otóż w latach 90 bardzo dużo aut było sprowadzanych i rejestrowanych jako składak z wiadomych powodów.
Wszystko było spoko, rok produkcji zgadzał się z rzeczywistym rokiem produkcji auta, a w adnotacjach urzędowych było napisane składak z 199x roku.
Lata leciały, Wydziały komunikacji zaczęły kombinować i przy okazji nowych dowodów rejestracyjnych zniknął rok składaka z adnotacji urzędowych i pojawił się zamiast roku produkcji w rubryce. I tym sposobem auto z lat 80 odmłodniały nawet o 10 lat.

Problem zaczyna się przy ubezpieczeniach auta. Nie da się w roczniku składaka znaleźć swojego modelu - wszystkie passaty to sedany lub kombi a nie ma juz hatchbacków. Silniki też inne pojemności. Sprawa drażniąca.

Kolejny problem to uznanie samochodu jako pojazd historyczny. Z racji tego że nasze Passaty mają już ponad 25 lat , mamy możliwość po uzyskaniu opinii rzeczoznawcy że passat jest autem unikatowym i ważnym dla historii motoryzacji , dzięki takiemu zaświadczeniu wypowiedzieć umowę OC gdy nie jeździmy autem. CZyli odstawiając auto na zimę , wypowiadamy OC i mamy spokój ( szczególnie teraz gdy ubezpieczenia podrożały o 50%) ....

Tylko teraz pytanie. Czy da się na podstawie oryginalnych dokumentów PASSATA - książka serwisowa, BRIEF z niemiec, czy certyfikat narodzin i karta techniczna zamówiona z Muzeum VW wyprostować rok produkcji w dowodzie z pomocą rzeczoznawcy ?? Czy składaka nie da się w żaden sposób wyprostować i jedyna opcja to rejestracja na zabytek ??? Chciałbym uniknąć żółtych blach w Passku , ale z racji tego że kupiłem go bardziej jako egzemplarz kolekcjonerski niż do jazdy na codzień to wolałbym nie płacić OC gdy auto nie jeździ bo ubezpieczenie 600zł rocznie za auto stojące to trochę mija się z celem szczególnie że tych aut pare już nazbierałem :)

Z góry dzięki za odpowiedzi w temacie, jeżeli nie będzie odzewu będę musiał przecierać szlaki sam w tych urzędowych sprawach....

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 12:16
autor: Sajmon
Idziesz do rzeczoznawcy, on Ci wystawia papier, jedziesz na przeglad (nie wiem czy to juz jest konieczne, moze sie pozmienialo) i do wydzialu komunikacji dowod zmienic :)

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 12:39
autor: Bogdan
Czyli nie jest to żaden wyczyn i jest to możliwe ? Bo myślałem że jak składak to już nic nie można z tym zrobić....

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 14:24
autor: biju
Niestety jeśli nie zrobisz go na żółte blachy nie możesz wypowiedzieć OC. Jedyna opcja żeby płacić mniej to karta członkowska w PZM i ubezpieczenie w PZU z opcją weterana szos. W tym wypadku koszt OC spada do ok 170 zł na rok przy silniku 1.6. Oczywiście warunek to samochód powyżej 25 roku użytkowania

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 15:15
autor: Sajmon
Niestety jeśli nie zrobisz go na żółte blachy nie możesz wypowiedzieć OC
a G prawda Patryku :D

Posiadam orzeczenie rzeczoznawcy o historycznej wartości pojazdu i nie muszę płacić OC. Passat stoi bez OC od roku ponad :P
W międzyczasie miał wykupione OC na miesiąc tylko :)

W prawie o ubezpieczeniach jest jasno i wyraźnie napisane co to jest pojazd historyczny (nie zabytkowy)


Bogdan Jeśli jesli masz spoko rzeczoznawce to nie powinno byc zadnych problemow :)

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 18:17
autor: biju
Dobrze wiedzieć :) ja kiedyś drazylem temat i tyle się dowiedziałem

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 22:58
autor: Bogdan
Sajmon pisze:
Niestety jeśli nie zrobisz go na żółte blachy nie możesz wypowiedzieć OC
a G prawda Patryku :D

Posiadam orzeczenie rzeczoznawcy o historycznej wartości pojazdu i nie muszę płacić OC. Passat stoi bez OC od roku ponad :P
W międzyczasie miał wykupione OC na miesiąc tylko :)

W prawie o ubezpieczeniach jest jasno i wyraźnie napisane co to jest pojazd historyczny (nie zabytkowy)


Bogdan Jeśli jesli masz spoko rzeczoznawce to nie powinno byc zadnych problemow :)
Zgadzam się , mam 3 garbusy jako historyczne bez żółtych blach i nie płace OC jak nie jeżdżę. Tylko one nie sa składakami dlatego tutaj się bałem że bez żółtych tablic nie dam rady tego odkręcić ale jeśli jest możliwość to ruszam w poszukiwania rzeczoznawcy i zanim przerejestruję auto prostuję co się da. Czekam na certyfikat z VW który tak na prawde też dużo może pomóc bo od poprzedniego właściciela mam tylko skany oryginalnych dokumentów , czekam na oryginały papierowe o ile wyśle .....

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 21 sie 2016, 23:01
autor: Bogdan
biju pisze:Dobrze wiedzieć :) ja kiedyś drazylem temat i tyle się dowiedziałem
Ubezpieczycielom się nie opłaca o tym mówić bo kasa im ucieka. Ale są na to paragrafy i nikt tego nie zakwestionuje.
Kiedyś walczyłem z HDI którzy ustalili sobie stawkę że jak auto ubezpieczasz krótkoterminowo to +100% stawka rośnie , dzwoniłem do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego że przecież jest przepis i wyraźnie mówi że nawet na krótkoterminowe ubezpieczenie obowiązują wszystkie zniżki to mi odpowiedzieli że TAK , ale Ubezpieczyciele mogą mieć swoje wewnętrzne przepisy i swoje wewnętrzne ZWYŻKI..... :x
Taki mamy klimat.... Ale nie mogą zabronić wypowiedzenia OC i zwrotu kasy jak przestajesz jeździć. Więc można im wykupic na rok skoro krótkoterminowo nie chcą zniżek dać , a potem wypowiedzieć jak się przestaje jeździć.

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 22 sie 2016, 20:08
autor: Sajmon
Co do garbusów to ja też mam i nie płacę, ale on ma ponad 40lat, więc odgórnie takie prawo przysługuje, bez orzeczenia rzeczoznawcy wtedy :)

Re: Prostowanie papierów - SKŁADAK a zmiana roku produkcji w dowodzie

: 27 gru 2016, 22:54
autor: Bogdan
Żeby nie bylo tak kolorowo to wracam z tematem... Oczywiście przebrnąłem przez rzeczoznawcę, przegląd passata na zabytek, rejestrację.... otrzymałem tablice zabytkowe i miękki dowód. Dziś poszedłem odebrać twardy dowód..... a tam w dowodzie rok produkcji 1996. Zorientowałem się w domu.... zagotowałem się.... ochłonąłem i zadzwoniłem do wydziału komunikacji do dyrektora.... dyrektor na urlopie, rozmawiałem z jakąś Panią, która stwierdziła że to niedopatrzenie bo na umowie kupna był rok 1996. Zaprosiła żeby przyjść i wpisze w adnotacje rok produkcji.... Jako że mnie to nie satysfakcjonuje, bo przeszedłem przez tonę papierów, wyłożyłem kupe kasy żeby wyprostować rok produkcji a wciąż będę miał bubla z ręcznie pisaną adnotacją urzędową.... poszedłem tam, Pani na zapleczu mi wypisała adnotację i zaprosiła po odbiór dowodu. Zobaczyłem, wpisane w adnotacjach składak z 1996 , rok produkcji pojazdu 1987. Wszystko ładnie ale powiedziałem że poproszę o wymianę dowodu rejestracyjnego żeby było wpisane tak jak należy.... Panie stwierdziły że się nie da i zgodnie z prawem jako że auto zostało złożone w 1996 to taki rok produkcji musi być. To mówię na jakiej podstawie dostało żółte tablice skoro ono ma dopiero 20 lat według dowodu reejstracyjnego.... stwierdziły że auto było wyprodukowane w 1987 ale składane w 1996 i oni mają taki rok produkcji w dowodzie i tak musi zostać a adnotacja jest wiążąca. Ja mówie w adnotację ani policja nie patrzy ani ubezpieczyciel.... a rok produkcji nijak się nie ma do roku składania pojazdu.... Panie były uparte i odprawiły mnie z kwitkiem....
Nalegałem że kiedyś był porządek i była wpisana data produkcji rzeczywista i w adnotacjach że jest to składak z 1993 roku ( przypadek passata taty... 1984 rok a w adnotacjach składak z 1993, następnie po latach na wymianie dowodu nowego pojawił się burdel i rok produkcji 1993)
Najpierw się kłóciły że to niemożliwe, następnie jak powiedzialem że dowiozę ksero takiego dowodu to zmiękły i przyznały rację że to było dawno temu i teraz tak nie może być...

Przyznam szczerze że jestem w kropce. Mam ochotę odwołać się od decyzji do Prezydenta Miasta, załaczając wszystkie skany dokumentów które do auta mam....ale nie wiem czy coś wskóram i czy zwykły lakoniczny opis wystarczy czy wypadałoby zasięgnąć jakiegoś pisma prawnika/rzeczoznawcy znów za pieniądze..... nie sądziłem że tak to będzie wyglądało....