Przekłamujący prędkościomierz
: 29 mar 2013, 0:32
Witajcie.
Jadąc z nawigacją zauważyłem dość spory odchył we wskazywaniu prędkości. Mój licznik zawyża prędkość o jakieś ~20% (przy 80km/h na nawigacji licznik pokazuje 100km/h, przy niższych prędkościach różnica odpowiednio mniejsza).
Mam diesla 1.6TD, koła 13", licznik z zegarkiem (wyskalowany do 100kkm), taki:
http://i640.photobucket.com/albums/uu12 ... C_0158.jpg
Dodam, że ufam nawigacji, ponieważ w dwóch innych autach (moja stara Nexia i służbowy nówka Megane) wskazują identyko względem siebie i dość zbieżnie z nawigą (róznica 3-4km/h).
Czy ta różnica jest wynikiem:
- nieoryginalnego licznika (np od golfa czy jetty z innym motorem)?
- uszkodzonego licznika?
- 'ten typ tak ma'?
Czy ewentualnie licznik podlega jakiejś kalibracji, czy szukać passatowego? Chciałbym docelowo i tak mieć obrotomierz i zegarek elektro, ale nie ukrywam że do czasu znalezienia/zakupu nie chcę dostawać joba i sobie przeliczać w głowie ile jadę, co przy codziennej jeździe i policji za każdym winklem z suszarą jest dość irytujące.
Nie ukrywam, że po ostatnim remoncie chciałbym wreszcie poznać realne spalanie, bo mam wrażenie, że jara za dużo, a w obecnej sytuacji wajchnięty przebieg nie pomaga ...
Jadąc z nawigacją zauważyłem dość spory odchył we wskazywaniu prędkości. Mój licznik zawyża prędkość o jakieś ~20% (przy 80km/h na nawigacji licznik pokazuje 100km/h, przy niższych prędkościach różnica odpowiednio mniejsza).
Mam diesla 1.6TD, koła 13", licznik z zegarkiem (wyskalowany do 100kkm), taki:
http://i640.photobucket.com/albums/uu12 ... C_0158.jpg
Dodam, że ufam nawigacji, ponieważ w dwóch innych autach (moja stara Nexia i służbowy nówka Megane) wskazują identyko względem siebie i dość zbieżnie z nawigą (róznica 3-4km/h).
Czy ta różnica jest wynikiem:
- nieoryginalnego licznika (np od golfa czy jetty z innym motorem)?
- uszkodzonego licznika?
- 'ten typ tak ma'?
Czy ewentualnie licznik podlega jakiejś kalibracji, czy szukać passatowego? Chciałbym docelowo i tak mieć obrotomierz i zegarek elektro, ale nie ukrywam że do czasu znalezienia/zakupu nie chcę dostawać joba i sobie przeliczać w głowie ile jadę, co przy codziennej jeździe i policji za każdym winklem z suszarą jest dość irytujące.
Nie ukrywam, że po ostatnim remoncie chciałbym wreszcie poznać realne spalanie, bo mam wrażenie, że jara za dużo, a w obecnej sytuacji wajchnięty przebieg nie pomaga ...